Opierając się wyłącznie na powyższym zdaniu można stwierdzić, iż sytuacja finansowa i demograficzna miasta jest w opłakanym stanie … nie ma nic gorszego dla samorządów jak informacja o migrujących mieszkańcach, szczególnie w kontekście rosnącego długu … a przecież największy udział w dochodach własnych stanowią wpływy z podatków i opłat lokalnych – 65,88%.
Deficyt budżetu z roku na rok rośnie. W 2015 roku był na poziomie 23 mln zł, a w lutym 2018 roku władze miasta planują jego wzrost do wysokości ponad 92 mln zł. Z założenia ma być sfinansowany z zaciągniętych kredytów i pożyczek. Samych tylko odsetek będzie 23,5 mln zł. Nie jest to powód do dumy dla samego samorządu, który woli zaciągnąć kolejny kredyt niż starać się o dofinansowanie z UE.
Gdyby taka sytuacja dotyczyła Twojego budżetu domowego z pewnością zastanawiałbyś się jak racjonalnie gospodarować dochodami, aby bardziej się nie zadłużać. Z pewnością nie brałbyś kolejnego kredytu na inwestycje, które nie będą przynosiły zysku tylko dlatego żeby spełnić własne ambicje czy też fanaberie. Kredyt to nie narzędzie do zabawy, to ogromna odpowiedzialność za wszystkich mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego, gdyż to z naszych podatków lwia część będzie szła na spłacanie tego zobowiązania.
Teraz każdy z nas musi sobie zadać pytania: czy stać mnie na taki kredyt, czy stać mnie na spłatę tak potężnej kwoty i czy zaplanowana inwestycja w Mediatekę przyniesie nam korzyści finansowe, spowoduje, że mieszkańcy będą godnie zarabiali, a młodzi zapomną o wyjeździe do innych miast w poszukiwaniu lepszego jutra dla swojej rodziny?